...powrocie do Boskości

Szczegóły: Ostatnia modyfikacja: 11-11-2020

Wykład

Poniżej znajdują się fragmenty książki "Boska Opowieść" - tom 2 - "Życie dla Boga", Madhusudan Naidu.

Złoty wiek

To podczas ceremonii purnahuti (końcowej ofiary jadźni) 23 października 2015 r. Swami ogłosił koniec kali-jugi i początek satja-jugi, złotego wieku miłości. Powiedział: "Tak jak ciemna noc ustępuje w ciągu kilku godzin jasnemu porankowi, tak kali-juga ustępuje złotemu wiekowi, gdy w ostatnim dniu jadźni składamy do świętego ognia ostatnie ofiary". Czy można oczekiwać większej łaski niż stania u zbiegu dwóch jug i widzenia dwóch awatarów?

Kiedy powiedziałeś mi "tak"

Kiedy powiedziałeś mi "tak", zrezygnowałeś z prawa
bycia taką samą osobą jak wszyscy.

Dlatego przyciągasz do siebie doświadczenia,
które oczyszczają cię z tego,
co już nie pasuje do takiego ciebie,
jakim stałeś się teraz.

Wciąż i wciąż i jeszcze raz, dopóki nie uda mi się
skłonić cię do zrozumienia,
że przeszłość już na ciebie nie wpływa,
będę ci rzucał wyzwania
i każdego dnia kusił cię twoją przeszłością,
po to, abyś ujrzał w końcu,
że przeszłość jest ostatecznym złudzeniem.

Mówiąc "tak", oddałeś mi swoje ciało, myśli i czyny.

Jeśli nie pasują do nowego ciebie,
to dyskomfort będzie nie do zniesienia.

Tak będzie przez CAŁY czas,
dopóki nie uświadomisz sobie tego w pełni,
bo wtedy i tylko wtedy całkowicie odrzucisz pragnienia.

Bowiem człowiek uczy się tylko tak -
bardzo rzadko dzięki spokojnym upomnieniom.

Człowiekowi dane są pragnienia i pułapki,
abym mógł wykonywać swą pracę.

Gdy całkowicie się poddasz,
wówczas pokusy wygasną.

Nigdy z ciebie nie zrezygnuję.

Każde potknięcie będzie trudniejsze do zniesienia
i cięższe do naprawienia.

Zmęczy cię własna głupota, ponieważ cię kocham
i niezależnie od tego, czy zdajesz sobie z tego sprawę
czy nie, powiedziałeś mi "tak".

Poddaj się mi

Skąd te obawy? Pozwól mi zająć się twoimi sprawami. Jestem tym, który chce o nich myśleć. Nie czekam na nic innego, jak tylko na twoje całkowite poddanie. Kiedy zrozumiesz, jak poddać mi się do końca, wtedy zajmę się twoimi spawami. O nic już nie będziesz musiał się martwić. Pożegnasz się z bólem i obawami. Jednak twoje postępowanie wskazuje na to, że mi nie wierzysz. A musisz mi wierzyć całkowicie.

Jeśli chcesz mi się poddać, to musisz odsunąć od siebie trudności, smutki, problemy i myśli. Zostaw je w moich rękach i módl się tak: "Panie, proszę, przyjmij moją wdzięczność za wzięcie na siebie mojego ciężaru. Wiem, że zrobisz to, co jest dla mnie dobre".

Pamiętaj, jeśli ponownie zaczniesz myśleć lub wierzyć, że jeszcze nie opuściły cię kłopoty, będzie to oznaczało, że nie poddałeś mi się. Będzie to znak, że nie wierzysz w moją miłość do ciebie i że nie wyrażasz zgody na to, żeby twoje życie pozostawało w moich rękach.

Jak kończy się życie? Jak będzie przebiegało? Nie myśl o tym. Jeśli myślisz, znaczy to, że nie masz wiary we mnie. Czy naprawdę chcesz, żebym niósł twój ciężar? Jeśli poprosisz, żebym go niósł, to nie będziesz musiał o nic się kłopotać. Jedynie wtedy poprowadzę cię właściwą drogą, gdy całkowicie mi się podporządkujesz. Poniosę cię w ramionach i wskażę ci niepowtarzalną ścieżkę, jakiej nie mógłbyś sobie wyobrazić i jakiej nie mógłbyś się spodziewać.

Bez względu na swoje myśli, pragnienia i smutki, które cię niepokoją, nieważne, czy chodzi o sprawy materialne, czy duchowe, jeśli czujesz, że mogę coś z tym zrobić, to zwróć się do mnie z ufnością, modląc się: "Swami! Mój ciężar należy do Ciebie". Jeśli całkowicie mi uwierzysz, jeśli oddasz mi siebie, jeśli będziesz na mnie całkowicie polegał, wtedy mogę dla ciebie zrobić wszystko. Jeśli jednak pragniesz, żeby sprawy układały się zgodnie z twoimi pragnieniami, oznacza to, że nie wierzysz we mnie i po prostu wyrażasz swoje pragnienia.

Nie zachowuj się w stosunku do mnie jak pacjent, który udaje się do lekarza i cały czas sugeruje mu sposób leczenia. Zamiast tego stale módl się do mnie: "Swami! Dziękuję Ci za ten problem. Proszę, znajdź dla niego rozwiązanie. Tylko ty wiesz, co jest dla mnie dobre".

Czasami problemy się nie kończą, lecz jeszcze się mnożą, ale nie kłopocz się tym. Mając całkowitą wiarę we mnie, zamknij oczy i módl się: "Swami! Ty możesz to zrobić. Pobłogosław mnie swoją łaską". Jeśli zajdzie taka potrzeba, dokonam cudu i rozwiążę problem. Jestem z tobą zawsze i zawsze ci pomogę. Lecz kiedy to się stanie? Dopiero wtedy, gdy całkowicie mi się poddasz.